PODSUMOWANIE       KOMUNIKAT SĘDZIOWSKI       PODZIĘKOWANIA
WYNIKI KOŃCOWE MARATONU KIERAT 2007

RELACJE:
"O trasie maratonu Kierat 2007" Andrzej Sochoń
"Kierat 2007 - Moja pierwsza setka" Jurek Lekki
"Kierat 2007 czyli... Lekcja Pokory!" Łukasz Kozak
"Kierat 2007" Piotr Rochowski
"Kierat, jedne z najlepszych chwil w moim życiu" Emilia Taras
"Kierat 2007 - mój trzeci start" Mariusz Papież
"Cudze chwalicie, swego nie znacie" Asia Sułkowska
"Kierat bardziej niż zwykle" Krzysztof Dołęgowski
"Kierat pokonał większość śmiałków" Tomasz Mucha

FOTOREPORTAŻE:
KIERAT 2007 Tomasz Baranowski
KIERAT 2007 Dariusz Ociepka
www.galeriagorska.yoyo.pl
kwiki.republika.pl
www.kierat2007.yoyo.pl
tinyurl.com
kierat.bloog.pl
Galeria Romualda Ogrodnika

Za wszystkie nadesłane relacje i fotoreportaże, w imieniu miłośników maratonu KIERAT i własnym, serdecznie dziękujemy.

PODSUMOWANIE MARATONU KIERAT 2007
W IV Limanowskim Ekstremalnym Maratonie Pieszym KIERAT 2007 wzięło udział 217 osób, w tym 28 kobiet i 189 mężczyzn. Prognozy pogody straszyły burzami. Piątkowy wieczór był w miarę pogodny. Tylko nielicznych pokropił przelotny deszczyk. Maratończycy dziarsko wystartowali na szczyt Paproci. Z odnalezieniem kolejnych punktów większość z nich nie miała problemu. Najwięcej trudności sprawiło niektórym dotarcie do Diablego Kamienia. Noc była stosunkowo ciepła, lecz duża wilgotność powietrza nie ułatwiała marszu. Niebo rozświetlał księżyc. Do 6 punktu kontrolnego (Wiśniowa) dotarło 210 osób, czyli prawie wszyscy. Tych, którzy przetrwali noc, czekał podobnie jak przed rokiem cudowny wschód słońca i piękny słoneczny poranek. Stawka zawodników była bardzo rozciągnięta, ale kilkuosobowa czołówka stawiała się na punktach pierwszej połowy trasy w czasie zgodnym z przewidywaniami, a spokojnie maszerujący piechurzy nie mieli problemu ze zmieszczeniem się w narzuconych limitach czasowych. Dopiero upalny dzień nieco spowolnił marsz i dał się we znaki wszystkim, a szczególnie ostro napierającej czołówce. Mimo to pierwsi zawodnicy, Maciej Dubaj z Krakowa i Marcin Krasuski z Warszawy, pojawili się na mecie jeszcze przed południem o godzinie 11:45 tj. po 17 godzinach i 45 minutach marszu, a raczej biegu. Kolejni, Łukasz Warmuz i Łukasz Napora, dotarli na metę o godz. 13:00.
Po upalnym poranku i parnym dniu miało się sprawdzić to, czego wszyscy najbardziej się obawiali. Nad najwyższymi szczytami Beskidu Wyspowego: Mogielicą, Łopieniem, Śnieżnicą i Ćwilinem rozpętała się burza z piorunami, której towarzyszył ulewny deszcz i grad. Sędziowie dzielnie trwali na posterunkach pod szczytami Śnieżnicy, Łopienia, Modyni i Klończyka, lecz wielu maratończyków pogoda zmusiła do przeczekania niebezpieczeństwa w zabudowaniach lub w lesie, niektórzy podjęli niełatwą, jak można sądzić, decyzję o wycofaniu się z dalszej rywalizacji. W ciągu dwóch godzin przez szczyt Łopienia przewaliło się 6 burz z ulewnym deszczem, piorunami i gradem, podobnie było na Śnieżnicy. To właśnie pomiędzy tymi górami zanotowaliśmy najwięcej rezygnacji. A tuż obok w Limanowej pokropił w tym czasie tylko niewielki deszcz. Po burzy spadła temperatura i nastał pogodny wieczór i noc. Poziom przygotowania zawodników był niezmiernie wysoki, więc mimo niesprzyjającej wysiłkowi aury, bardzo trudną trasę IV edycji maratonu przebyło aż 59 startujących. Pierwsza kobieta Magda Horova z Republiki Czeskiej ukończyła maraton po 21 godzinach i 1 minucie od startu. Kolejna kobieta Anna Kowalewska z zespołu napieraj.pl potrzebowała na dotarcie do mety 22 godzin i 31 minut. Na punktach kontrolnych sędziowie czekali na wszystkich zawodników, którzy mieli jeszcze siły, by kontynuować marsz. Wydłużenie limitu czasu (w praktyce wydłużenie pracy ostaniego PK i mety) przez Sędziego Głównego podyktowane było burzą z piorunami czasowo zagrażającą bezpieczeństwu części zawodników. Ostatni uczestnik maratonu dotarł do mety punktualnie o godzinie 4:00 w niedzielę, czyli po 34 godzinach wytrwałej walki z trudami górskiej wędrówki. Podczas imprezy nie doszło do żadnego wypadku, ani poważniejszej kontuzji wymagającej interwencji GOPR. W kilkunastu przypadkach zawodnicy korzystali z konsultacji lekarza zawodów. Dwóch zawodników odwieziono do limanowskiego szpitala, gdzie opatrzono im zmasakrowane stopy. W niedzielny poranek w sali kinowej LDK odbyło się uroczyste zakończenie imprezy. Wszyscy sklasyfikowani zawodnicy zostali uhonorowani pamiątkowymi medalami.
Pucharami Starosty Limanowskiego zostali wyróżnieni następujący zawodnicy:
najszybszy zawodnik krajowy - ex aequo -
Maciej Dubaj z Krakowa (Salomon Navigator)
i Marcin Krasuski z Warszawy - czas na mecie 17:45,
najszybszy zawodnik zagraniczny -
Vladimir Hora - REPUBLIKA CZESKA (USK Praha) - czas na mecie 21:01,
najszybsza zawodniczka krajowa -
Anna Kowalewska z Warszawy (napieraj.pl) - czas na mecie 22:31,
najszybsza zawodniczka zagraniczna -
Magda Horova - REPUBLIKA CZESKA (USK Praha) - czas na mecie 21:01,
najlepszy zawodnik po 4 edycjach maratonu KIERAT -
Piotr Gruszkowski z Krakowa (snowBoard MDS) -
czas na mecie 30:14 - sumaryczny dystans - 382 km,
najlepsza drużyna -
"szybcy i brudni" z Nowego Targu i Bańskiej Niżnej w składzie:
Dagmara Kozioł (opiekun), Magdalena Kozioł (lat 17),
Krzysztof Mroszczak (lat 17), Katarzyna Stolarczyk (lat 16)
i Wojciech Stolarczyk (lat 17) - czas na mecie 31:28,
najstarszy uczestnik zawodów -
Roman Pietrzak z Warszawy ur. 20.02.1939 r. -
dotarł do PK 10 (61 km) w czasie 18:49,
najmłodszy uczestnik zawodów -
Anna Łabuz ze Skrzydlnej (MKS TKD Tymbark) ur. 19.06.1992 r. -
dotarła do PK 8 (50 km) w czasie 15:25.

początek strony

KOMUNIKAT SĘDZIOWSKI
W IV Limanowskim Ekstremalnym Maratonie Pieszym KIERAT 2007 wystartowało 217 osób, w tym 28 kobiet i 189 mężczyzn. Pełny dystans maratonu przeszło 59 osób, w tym 10 kobiet.
Sędziowie nie stwierdzili złamania regulaminu maratonu przez któregokolwiek uczestnika. Nikt nie został zdyskwalifikowany. Uczestnik z numerem startowym 224, który nie doszedł do pierwszego PK i nie oddał karty startowej nie został sklasyfikowany.
Z uwagi na trwającą ponad dwie godziny burzę z piorunami, Sędzia Główny wydłużył limit czasowy na pokonanie trasy, czekając na mecie na wszystkich zawodników mających siły do kontynuacji marszu.
Szczegółowe wyniki zostaną podane do wiadomości na stronie internetowej maratonu Kierat w terminie do 10 czerwca br. Protesty i zastrzeżenia można będzie przesyłać w ciągu 10 dni od dnia ogłoszenia wyników. W ciągu tygodnia od upływu tego terminu podane zostaną wyniki ostateczne.

Sędzia Główny Maratonu KIERAT 2007
Andrzej Sochoń

początek strony

PODZIĘKOWANIA
Staroście Limanowskiemu - Panu Janowi Puchała
Burmistrzowi Miasta Limanowa - Panu Markowi Czeczótce
za objęcie honorowym patronatem i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Pracownikom i Dyrektor LDK - Pani Stanisławie Obrzut,
Pracownikom i Dyrektor ZSS nr 1 w Limanowej - Pani Kazimierze Zięba
za udzielenie schronienia zawodnikom i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Ratownikom Sekcji Operacyjnej GOPR w Limanowej pod kierownictwem Pana Adama Matrasa
za pomoc w organizacji i czuwanie nad bezpieczeństwem zawodników,
Jednostce Strzeleckiej nr 2007 ZS "Strzelec" OSW w Tymbarku
oraz jej dowódcy Panu Robertowi Nowakowi
za wsparcie i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Zespołowi Medycznemu pod kierownictwem Pana Doktora Zygmunta Chaji
za pomoc i troskliwą opiekę nad kontuzjowanymi zawodnikami,
Sponsorowi imprezy: firmie Ratownictwo Techniczne "Lima-Tech"
za wsparcie i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Sponsorowi imprezy: firmie "GoldDrop" Sp.z o.o.
za wsparcie i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Sponsorowi imprezy: firmie PPUH "Wolimex" - Usługi Budowlane
za wsparcie i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Sponsorowi imprezy: firmie PSB "Impuls" - Polskie Składy Budowlane
za wsparcie i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Sponsorowi imprezy: restauracji "Siwy Brzeg"
za wsparcie i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Personelowi Bazy Szkoleniowo-Wypoczynkowej "Lubogoszcz"
Panu Stanisławowi Kusowi - właścicielowi Baro-Kawiarni "Sosenka" w Wiśniowej
za udostępnienie posesji i obiektów na punkty kontrolne i pomoc w organizcji imprezy,
Limanowskiej Policji
za pomoc w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa podczas imprezy,
Redakcjom Dziennika Polskiego i Oddziału TVP3 w Krakowie,
Webmasterom portali internetowych Onet.pl, Napieraj.pl, Megland.pl, www.AktivPro.pl i www.GORYonline.pl
za pomoc w promocji imprezy i relacje z jej przebiegu,
Wszystkim wolontariuszom pracującym w bazie i na trasie maratonu
za bezinteresowną pomoc, za oddanie i poświęcenie,
Wszystkim uczestnikom maratonu KIERAT 2007
za odwagę i udział w KIERACIE - bez Was nie byłoby tej imprezy.

Komitet Organizacyjny Maratonu KIERAT 2007

początek strony