Limanowa - Beskid Wyspowy - Gorce - 16-18 maja 2008 r.
V Limanowski Ekstremalny Maraton Pieszy KIERAT 2008 zakończony!
PODSUMOWANIE
KOMUNIKAT SĘDZIOWSKI
KOMUNIKAT SĘDZIOWSKI NR 2
PODZIĘKOWANIA
WYNIKI KOŃCOWE
RELACJE:
"O trasie maratonu KIERAT 2008" Andrzej Sochoń
"Kierat 2008: pochwała napierania" Tomek Mucha
"KIERAT, czyli nauka większego szacunku dla gór" Kamil Kurleto
"KIERAT 2008" Zbigniew Szczepaniak
"Góry, mapa i salamandra" Paweł Pakuła
"Kierat 2008 - Dla Sławy i Pieniędzy" Zenon Lulek
"Kierat 5" Krzysztof Dziądziak
"Kierat - bogactwo doznań" Janusz Poręba
KIERAT "NA ŻYWO" mod.: Grzegorz Łuczko
"Z was wszystkich to by można złożyć trupa" SKPB Lublin
"Pierwszy Kierat, pierwsza zaliczona setka" Artur Semsch
FOTOREPORTAŻE:
Kierat 2008 - Krzysztof Wiktorowski
Kierat 2008 - Kamil Kurleto
Kierat 2008 - Paweł Pakuła
Kierat 2007/2008 - "Waldis"
Kierat 2008 - Łukasz z Krakowa
Kierat 2008 - Krzysztof Dziądziak
Za wszystkie nadesłane relacje i fotoreportaże, w imieniu miłośników maratonu KIERAT i własnym, serdecznie dziękujemy.
PODSUMOWANIE
W V Limanowskim Ekstremalnym Maratonie Pieszym KIERAT 2008 wzięło udział 301 osób, w tym 33 kobiety i 268 mężczyzn. Wśród startujących byli zarówno znani w środowisku biegaczy i orientalistów zawodnicy z krajowej czołówki, jak i debiutanci, którzy przyjechali na Kierat po to, by poddać próbie swoją wytrzymałość i umiejętności radzenia sobie w ekstremalnie trudnych warunkach. Przebieg maratonu nadzorowała na trasie 29-osobowa ekipa sędziowska. Nad bezpieczeństwem zawodników czuwała Grupa Operacyjna GOPR z Limanowej.
Beskidy powitały uczestników imprezy zmienną pogodą. Słońce przesłaniały chwilami ciemne deszczowe chmury. W piątkowe popołudnie po odprawie technicznej i uroczystym otwarciu maratonu z udziałem przedstawicieli lokalnych władz, uczestnicy przeszli z sali kinowej Limanowskiego Domu Kultury na plac przed hotelem "Siwy Brzeg", skąd punktualnie o godzinie 18:00 wystartowali w kierunku pierwszego punktu kontrolnego. Początkowo aura była łaskawa dla zawodników. Wieczór był chłodny, jedynie błoto na drogach przypominało o niedawnych opadach deszczu. Gdy pierwsi zawodnicy wkraczali na teren Gorczańskiego Parku Narodowego, a ostatni błądzili jeszcze w poszukiwaniu drugiego punktu kontrolnego, kieratowej tradycji stało się zadość - lunął deszcz. Obfite opady rozmoczyły do reszty błotnistą drogę na Turbacz, a i odzienia maratończyków nie oszczędziły. Tak spełnić się miała obietnica organizatorów, że wody na trasie tym razem nie braknie. Po trwającym blisko dwie godziny deszczu na niebie pokazał się księżyc i gwiazdy. W sobotę nad ranem w dolinach pojawiły się obfite zamglenia. Tym, którzy mieli szczęście witać dzień na Turbaczu, dech zapierało w piersiach na widok Tatr podświetlonych przebijającymi się poprzez mgły pierwszymi promieniami wschodzącego słońca. Choć problemy z odnalezieniem właściwej drogi nieliczni mieli już przed pierwszym punktem kontrolnym, na Turbacz, czyli do najwyższego punktu trasy na jej 41 kilometrze dotarło aż 270 zawodników. Pierwszy dotarł tu na godzinę przed północą Piotr Majkowski z Mszany Dolnej, tuż za nim depczący mu od dłuższego czasu po piętach Paweł Dybek z Mielca, który rezygnując z odpoczynku i serwowanych przez organizatorów gorących napojów oraz zupek, wyszedł na prowadzenie, by utrzymać je aż do mety. Trasę maratonu pokonał w czasie 14 godzin i 4 minut. Taki rezultat wydawać się może abstrakcyjny dla większości uczestników maratonu, którzy dziarsko maszerując spoglądali co i raz na zegarki z obawą, że nie zmieszczą się w 30-godzinnym limicie czasowym. Ze względu na bardzo trudne warunki turystyczne w nocy oraz lokalne burze, które niektórym dały o sobie znać w sobotnie popołudnie, Sędzia Główny podjął decyzję o wydłużeniu pracy większości punktów kontrolnych oraz postanowił, że meta będzie otwarta aż do nadejścia ostatnich, najwytrwalszych maratończyków. W praktyce limit czasowy na pokonanie trasy został wydłużony o godzinę. Po nadejściu na metę ostatnich zawodników, ekipa sędziowska mogła udać się na zasłużony i długo wyczekiwany odpoczynek ze świadomością, że żaden z zawodników nie pozostał na trasie. Podczas imprezy nie doszło do żadnego poważnego wypadku, choć w kilku przypadkach ratownicy GOPR musieli udzielić zawodnikom doraźnej pomocy i zwieźć ich z trasy. Jedna z uczestniczek została rażona w głowę spadającym odłamkiem skalnym. Był to podobno pierwszy taki przypadek w historii Beskidu Wyspowego. Incydent ten miał finał w limanowskim szpitalu, gdzie pechową zawodniczkę zszyto i opatrzono. Licznym uczestnikom będą przypominać o Kieracie jeszcze przez wiele dni nadwyrężone stawy i ścięgna, rozorane stopy i obolałe mięśnie. Ale taka jest cena Kieratu. W niedzielny poranek, po krótkim lecz intensywnym odpoczynku, organizatorzy i uczestnicy maratonu Kierat 2008 spotkali się ponownie w sali kinowej LDK, gdzie nastąpiło ogłoszenie wyników i wręczenie pucharów wyróżniającym sie zawodnikom oraz medali wszystkim sklasyfikowanym uczestnikom maratonu.
Pucharami Starosty Limanowskiego zostali wyróżnieni następujący zawodnicy:
najszybszy zawodnik krajowy - Paweł Dybek - czas na mecie 14:04
oraz zagraniczny - Vladimir Hora - REPUBLIKA CZESKA - czas na mecie 19:29 + 1:00,
najszybsza zawodniczka krajowa - Dorota Stefańska - czas na mecie 26:42
oraz zagraniczna - Magda Horova - REPUBLIKA CZESKA - czas na mecie 19:29 + 1:00,
najlepszy zawodnik po 5 edycjach maratonu KIERAT - Piotr Gruszkowski -
czas na mecie 26:42 - sumaryczny dystans - 482 km,
najlepsza drużyna - "ENTRE.PL Team" w składzie Paweł Janiak, Szymon Ławecki -
czas na mecie 23:29,
najstarszy uczestnik maratonu - Stanisław Luboński ur. 10.08.1948 r. -
(przeszedł dystans 59 km w czasie 19:45),
najmłodszy uczestnik maratonu - Mateusz Klisowski ur. 14.09.1995 r. -
(przeszedł dystans 28 km w czasie 8:19).
Jeden ze sponsorów imprezy - firma HI-TEC ufundowała nagrody rzeczowe dla wyróżniających się zawodników. Otrzymali je:
Zawodnicy, którzy osiągnęli trzy najlepsze rezultaty w kategorii mężczyzn:
1. Paweł Dybek - Mielec - czas na mecie 14:04,
2. Piotr Majkowski - MOK Mszana Dolna - czas namecie 15:58 + 0:30,
3. Krzysztof Dołęgowski - Warszawa - napieraj.pl
i Jakub Majchrzak - Ropczyce - SPSP Dęblin - czas na mecie 16:43 + 0:30;
Zawodniczki, które osiągnęły trzy najlepsze rezultaty w kategorii kobiet:
1. Magda Horova - USK Praha (Rep. Czeska) - czas na mecie 19:29 + 1:00,
2. Milada Klapkova - Vrchlabi (Rep. Czeska) - czas na mecie 21:12 + 0:30,
3. Dorota Stefańska - Warszawa - czas na mecie 26:42;
Najlepsi zawodnicy po 5 edycjach maratonu:
w kategorii mężczyzn - Piotr Gruszkowski - sumaryczny dystans - 482 km,
w kategorii kobiet - Dorota Stefańska - sumaryczny dystans - 400 km;
Najlepsza drużyna - ENTRE.PL Team;
Najstarszy i najmłodszy uczestnik maratonu.
Ponadto kilkanaście nagród rzeczowych rozlosowano wśród zawodników obecnych na uroczystości zakończenia imprezy.
początek strony
KOMUNIKAT SĘDZIOWSKI
1. W V Limanowskim Ekstremalnym Maratonie Pieszym KIERAT 2008 wystartowało 301 osób, w tym 33 kobiety i 268 mężczyzn. Sklasyfikowano 300 zawodników. Do mety dotarło 114 zawodników, w tym 9 kobiet i 105 mężczyzn. Ze względu na intensywne opady deszczu w porze nocnej i związane z tym bardzo trudne warunki na trasie maratonu oraz lokalne burze, które czasowo uniemożliwiały bezpieczny marsz, wydłużono czas pracy większości punktów kontrolnych oraz przedłużono o 1 godzinę limit czasowy na pokonanie całej trasy.
2. Sędziowie nie stwierdzili łamania regulaminu maratonu przez uczestników, jednak do Sędziego Głównego dotarły informacje o nielicznych przypadkach dowożenia na trasę prowiantu lub ekwipunku przez osoby towarzyszące, co jest złamaniem zakazu korzystania ze zorganizowanej pomocy osób trzecich (p. 20 ust. 6 Regulaminu) i obowiązującej na maratonie zasady fair play (p. 20 ust. 15 Regulaminu). Sędziego Głównego poinformowano również o przypadkach skracania trasy przez niektórych zawodników na odcinku wyznaczonym Linią Obowiązkowego Przejścia (LOP) w obszarze Gorczańskiego Parku Narodowego. Prawdopodobnie były to odosobnione przypadki i zapewne skutkowały ominięciem lotnego PK i nałożeniem stosownej kary czasowej.
3. Zawodnik z numerem startowym 240 nie dopełnił złożonego przed startem zobowiązania do sprawowania opieki nad dwójką nieletnich zawodników i pozostawił ich samych na trasie. W ocenie Sędziego Głównego postępowanie takie jest naganne i wysoce nieodpowiedzialne. Stanowi ono poważne naruszenie obowiązujących na maratonie zasad regulaminowych, zgodnie z którymi nieletni mogą brać udział w maratonie wyłącznie pod opieką przynajmniej jedego z rodziców lub upoważnionego opiekuna (p. 10 Regulaminu). Należy podkreślić, że dopuszcza się udział nieletnich "pod opieką", a nie "za zgodą" rodziców (opiekunów). Aby nie dochodziło do błędnej interpretacji zapisów regulaminowych, każdy opiekun podpisuje przed startem stosowne zobowiązanie, które dokładnie i szczegółowo określa zakres jego obowiązków. Tak rygorystyczne podejście wynika z bardzo trudnych warunków terenowych na obszarze rozgrywania zawodów, dużego prawdopodobieństwa zaistnienia zjawisk atmosferycznych utrudniających marsz, a nawet powodujących występowanie skrajnie trudnych warunków do uprawiania turystyki, licznych obszarów pozbawionych zasięgu telefonii komórkowej, bez możliwości dojazdu nawet samochodem terenowym, wreszcie braku możliwości ciągłego monitorowania trasy maratonu przez organizatorów. Kierat jest jednym z nielicznych rajdów górskich, na których dopuszcza się indywidualny start zawodników. Ponieważ opisywany incydent miał miejsce pierwszy raz w historii maratonu Kierat, Sędzia Główny po wysłuchaniu ww. zawodnika oraz rozmowie z rodzicami powierzonych jego opiece juniorów odstąpił od wymierzenia kary dyskwalifikacji i poprzestał na udzieleniu mu nagany.
4. Szczegółowe wyniki wstępne zostaną podane do wiadomości na stronie internetowej maratonu Kierat do dnia 23 maja 2008 roku. Protesty i zastrzeżenia można będzie przesyłać pocztą elektroniczną na adres kierat2004@wp.pl lub składać w formie pisemnej w Biurze Turystycznym Limatur w Limanowej przy ul. Mordarskiego 6 w ciągu 10 dni od ogłoszenia wyników. W ciągu tygodnia od końca okresu odwoławczego ogłoszone zostaną wyniki ostateczne.
Sędzia Główny Maratonu KIERAT 2008
Andrzej Sochoń
początek strony
KOMUNIKAT SĘDZIOWSKI NR 2
Po rozpatrzeniu uwag do opublikowanych w dniu 23 maja 2008 r. wyników wstępnych V Limanowskiego Ekstremalnego Maratonu Pieszego Kierat 2008, w dniu 3 czerwca 2008 r. podaje się do wiadomości wyniki ostateczne maratonu.
Zgłoszono kilka uwag do błędnie podanych czasów na PK. Po sprawdzeniu protokołów sędziowskich, nieprawidłowości skorygowano. Godna pochwały jest postawa zawodników o numerach startowych 218 i 220, którzy przyznali się do braku potwierdzenia obecności na lotnym PK nr 5, co przez niedopatrzenie nie zostało odzwierciedlone w tabeli wyników wstępnych.
Sędzia Główny Maratonu KIERAT 2008
Andrzej Sochoń
początek strony
PODZIĘKOWANIA
Staroście Limanowskiemu - Panu Janowi Puchała
Burmistrzowi Miasta Limanowa - Panu Markowi Czeczótce
za objęcie honorowym patronatem i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Pracownikom i Dyrektor LDK - Pani Stanisławie Obrzut,
Pracownikom i Dyrektor ZSS nr 1 w Limanowej - Pani Kazimierze Zięba
za udzielenie schronienia zawodnikom i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Ratownikom Sekcji Operacyjnej GOPR w Limanowej pod kierownictwem Pana Adama Matrasa
za pomoc w organizacji i czuwanie nad bezpieczeństwem zawodników,
Jednostce Strzeleckiej nr 2007 ZS "Strzelec" OSW w Tymbarku
oraz jej dowódcy Panu Robertowi Nowakowi
za wsparcie i wielką pomoc w organizacji imprezy,
Zespołowi Medycznemu pod kierownictwem Pana Doktora Zygmunta Chaji
za pomoc i troskliwą opiekę nad kontuzjowanymi zawodnikami,
Sponsorom imprezy:
firmie HI-TEC producentowi sprzętu i odzieży dla aktywnych
za wykonanie numerów startowych i ufundowanie nagród rzeczowych;
firmie "GoldDrop" Sp.z o.o. producentowi środków czystości
za wykonanie kart startowych;
firmie TYMBARK S.A. producentowi napojów i wody "Źródło Tymbark"
za dostarczenie wody dla zawodników;
firmieEUROCODE Sp.j. producentowi wody "Gorczańska Krynica"
za dostarczenie wody dla zawodników;
Państwu Adeli i Ryszardowi Krynickim z firmy KRAMEKO
za przygotowanie żurku i napojów na 75 km trasy maratonu i obsługę zawodników;
Restauracji "Siwy Brzeg"
za przygotowanie posiłków dla zawodników i ekipy sędziowskiej,
firmie Ratownictwo Techniczne "Lima-Tech",
firmie PPUH "Wolimex" - Usługi Budowlane,
firmie PSB "Impuls" - Polskie Składy Budowlane
za wsparcie i pomoc w organizacji imprezy,
Panu Aleksandrowi Długopolskiemu - kierownikowi schroniska PTTK na Turmaczu,
Pani Krystynie Mucha - właścicielce zajazdu "Głębieniec" w Szczawie,
Pani Jadwidze Zapała - przewodniczce po muzeum "Orkanówka"
oraz Dyrekcji i pracownikom Szkoły Podstawowej w Pasierbcu
za udostępnienie posesji i obiektów na punkty kontrolne i pomoc w organizcji imprezy,
Piekarni KAMINEX,
Spółdzielni Mleczarskiej TYMBARK,
Hurtowni Spożywczej Grażyna i Ryszard Biedroń,
Sklepowi Spożywczemu JUHAS,
Sklepowi Spożywczemu Wiesław Zelek
za wsparcie i pomoc w organizacji imprezy
Limanowskiej Policji
za zabezpieczenie trasy oraz pomoc w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa podczas imprezy,
Redakcjom Dziennika Polskiego i Oddziału TVP3 w Krakowie,
Webmasterom portali internetowych onet.pl, napieraj.pl, www.GORYonline.pl oraz www.pk4.pl
za pomoc w promocji imprezy i relacje z jej przebiegu,
Wszystkim wolontariuszom pracującym w bazie i na trasie maratonu
za bezinteresowną pomoc, za oddanie i poświęcenie,
Wszystkim uczestnikom maratonu KIERAT 2008
za odwagę i udział w KIERACIE - bez Was nie byłoby tej imprezy.
Komitet Organizacyjny Maratonu KIERAT 2008
|