Archiwalna "Księga gości"

autor: Andrzej Sochoń
wpis: Wstępny termin Kieratu 2009 to połowa maja 2009 czyli 15-17 maja. Prawdopodobnie we wrześniu będziemy już mogli podać dokładny termin uzgodniony z władzami miasta i powiatu.
2008-08-05, 23:04
autor: prze-or
wpis: Witajcie, mam pytanko do organizatora (-ów ) : czy nie byłoby własciwe ustalenie daty Kieratu 2009 już teraz ? W tym roku wystąpił konflikt dat z Biegiem Rzeźnika w Bieszczadach. Jest tak mało długich dystansów w górach że szkoda aby terminy sie pokrywały. Apeluję o ogólnonarodową dyskusję na temat terminu szóstego Kieratu :)) !!!
2008-08-02, 20:02
autor: Tusik_Z.A. Limanowa
wpis: Wspaniała wiadomość - jest już KLASYFIKACJA ZA WYTRWAŁOŚĆ. Gratulacje dla Mariusza - za 8 miejsce w tej klasyfikacji generalnej.
2008-07-03, 12:31
autor: Yanek
wpis: Dyplom już zdobi ścianę :-) - wielkie dzięki i pozdrowienia dla organizatorów i sympatyków Kieratu !
2008-06-23, 21:44
autor: Jurek
wpis: Dziękujemy za dyplomy. Połaniec pozdrawia organizatorów i wszystkich Kieratowiczów .
2008-06-19, 08:38
autor: Artur Kroc
wpis: Wielkie dzięki za dyplom :)
2008-06-16, 22:52
autor: Konrad
wpis: Świetna lektura Zenek:)
2008-05-28, 21:28
autor: asia
wpis: Brawa dla dzielnego reportera i jego gości.. :)
2008-05-26, 23:25
autor: Bazyl
wpis: zapraszam do lektury mojej relacji z Kieratu http://bazyls.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?4,2008
2008-05-26, 22:41
autor: Łukasz
wpis: Zapraszam do mojej galerii umieściłem w niej trochę zdjęć z Kieratu 2008 http://www.galeriagorska.yoyo.pl/thumbnails.php?album=69 pozdrawiam i do zobaczenia za rok
2008-05-26, 16:45
autor: Tusik_Z.A. Limanowa
wpis: i druga strona: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=10907&value=2&code2=1
2008-05-23, 12:49
autor: Tusik_Z.A. Limanowa
wpis: Kierat w serwisie Maratonów Polskich: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=10907&value=1&code2=1
2008-05-23, 12:47
autor: setka
wpis: A ja pozdrawiam Łukasza, Mark, który miał czas nieosiągalny dla zwykłych śmiertelników :D, Czupel Team- następnym razem spotkamy się na mecie, Kuwra Team - no i żałuje że z wami nieposzedłem :) i Bartka z numerem 126 - doszedłeś do punktu w dobrym czasie więc niebyło tak źle. Pozdrawiam też wszystkich z którymi rozmawiałem na trasie i do zobaczenia na Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej, a później może i na harpa wpadnę :)
2008-05-23, 10:03
autor: Kuba Radomski
wpis: Szukam kontaktu do dziewczyny, która po zawodach przeprowadzala ta ankiete na sali. Po prostu chcialbym pare rzeczy wykorzystac w tekscie. jak cos ponawiam swojego maila: qba.socjosux@wp.pl a tu jest tel. : 664735260.
2008-05-22, 18:02
autor: spc...
wpis: dobra dobra wszystko było fajnie tylko to co mnie najbardzie denerwowało na szłakach to że uczestnicy maratonu pozostawiali za soba-ą dużo śmieci a najwięcej można było znaleść puszek po napojach energetyzujących i papierkach po złodyczach myśle że ci co niektórym przydałoby się troche wychowania bo skoro nieśli już jakiś produkt to napewno mieli siły że donieść tego śmiecia na kolejny punkt i tam można było to zostawić... mam nadzieje że się ze mną zgadzacie ??
2008-05-22, 15:34
autor: Piotr
wpis: A ja dziękuję za żurek i kawę z mlekiem, oraz miłej obsłudze pkt. 12, którzy załatwili busa. Przy okazji poznałem jednego z Goprowców no i wydało się kto na Kieracie 2005 tak nagrzał w bacówce, że spora część ludzi dalej już nie poszła, istny sabotaż!
2008-05-21, 22:59
autor: "poke :)"
wpis: a i jeszcze vazne, dziekuje Rafalovi i Lukaszovi za transport :) gdyby nie to to bylo by mi sie bardzo ciezko dostac na 18 na start, fajna stronke z fotkami podal viki :)
2008-05-21, 20:05
autor: Kuba Radomski
wpis: Kiedy mogą pojawić się wyniki? Bo przymierzam się do napisania tekstu do "Przeglądu sportowego" na temat Kieratu i w ogóle rajdów na orientację. Jeszcze taka prośba: przydałyby się jakieś dobre zdjęcia (pokazujące cierpienie zawodników, wschód słońca, jakiś piękny widok, itp), ja niestety nie miałem ze sobą aparatu. Jakby ktoś takimi dysponował, proszę o przesłanie mi kilku na maila : qba.socjosux@wp.pl W razie publikacji tekstu przy zdjeciu oczywiscie bedzie nazwisko autora a i pewnie jakaś drobna suma za przekazanie zdjęcia/zdjeć wpadnie...
2008-05-21, 11:04
autor: "poke :)"
wpis: przepraszam, za szybko nacisnalem przycisk "zapisz..." v tym tovarzystvie byli takze panstvo Klapkovie oraz Wojtek :) ale vielu ludzie spotykalo sie po drodze, i to jest najlepsze, ze ryvalizacja sportova nie przeslania czysto tovarzystkiej strony tej imprezy :)
2008-05-21, 09:17
autor: "poke :)"
wpis: siemka :) vidac niektorym nie vystarczy 100km i sie jeszcze proouja dobic 5km biegiem :) moze za rok pojawi sie po 100 dodatkowe 5 morderczych km dla chetnych ostatecznego dopravienia sie :) gratuluje vytrzymalosci :) Kierat przebieglemszedlem razem z Mareckim i Tomkiem, duzo lepiej polykac kilometry v doborovym tovarzystvie :)mocno zastanaviam sie nad Sudecka Setka :) 3majcie sie :) milego dnia :)
2008-05-21, 09:14
autor: Tusik_Z.A. Limanowa
wpis: Dzięki Kęsaczu. :-) Biegnąc tyle po kamieniach - prawdopodobnie z tego powodu - odbiłem sobie stopy... trudno było mi chodzić, a przecież siły jeszcze miałem... niestety, ta okropna burza z piorunami nad Mogielicą podcięła mi skrzydła - niemal spałem na stojąco i miałem oczy zamglone... decyzja była natychmiastowa - Organizatorzy podstawili busa i postanowiłem do niego wsiąść... ;-) A w busie było mi strasznie żal... chciałem z niego wyskoczyć, bo po żurku i pysznej kawie z miodem, otrzeźwiałem z deka;) uświadomiłem sobie, że gdyby nie ten bus, to pewnie bym kontynuował Kierat... była szansa, zwłaszcza, że koledzy, którzy ze mną byli, ukończyli go... Tak, determinacja odgrywa tu bardzo wielką rolę... niestety, ja miałem w głowie jeszcze plany na drugi dzień - pobiegnięcia 5 km w "Cracovia InterRun" - zależało mi na tym biegu, bo obiecałem zabrać 3 kolegów (sąsiadów) na ten bieg, którzy nigdy nie startowali w biegach... chcę zaszczepić im bakcyla – i po Krakowie myślę, że mi się to udało:) Dlatego już nie żałuję tej decyzji. :-) Mi samemu w Krakowie też dobrze się biegło - lecz gdybym chciał wyskoczyć z busa i ukończyć Kierat;) nie wiem co by było na drugi dzień - kolega, z który miał z nami biec w Krakowie, ukończył Kierat, ale na drugi dzień nie mógł nawet chodzić... jak chyba większość Kieratowiczów... ;-) He he, będę pamiętał w przyszłym roku, żeby już nie planować na drugi dzień żadnych innych startów, bo może zabraknąć mi znowu tej determinacji... :-) Pozdrawiam.
2008-05-20, 22:53
autor: waldis
wpis: Tomek świetna relacja pozdrawiam i do zobaczenia za rok!
2008-05-20, 22:52
autor: Paweł S.
wpis: Wiki-świetne zdjęcia.Bardzo autentycznie oddające atmosferę Kieratu
2008-05-20, 22:52
autor: Bartek K.
wpis: Oto wywiad ze zwycięzcą tegorocznego Kieratu: http://www.wrzuta.pl/audio/p3pjzDnrRP/flekmus, pozdrawiam wszystkich.
2008-05-20, 22:46
autor: mkrup
wpis: Dzięki za super zawody. To był mój pierwszy Kierat i raczej nie ostatni :) Brawo za organizację. Woda na prawie każdym punkcie - genialna sprawa !!! Oby tak dalej :)
2008-05-20, 21:33
autor: Kęsacz
wpis: Gratuluję wszystkim uczestnikom i zwycięzcom. Sam brałęm udział po raz kolejny ale niestety przegrałem z naturą. Wynik 50 km uważam z jednej strony za zbyt kiepski (stopy nie dało się już dotknąć) a z drugiej dobry jak na start prosto zza biurka i z większym brzuskiem niż rok temu. Pozdrowienia Tusik.... Widząc Cię w Porębie byłem przekonany że dojdziesz do końca.. Szkoda, no ale masz motywację do startu za rok :)
2008-05-20, 17:08
autor: Tusik_Z.A. Limanowa
wpis: Tomek, wspaniała relacja! - i jakże podobna historia do mojej! :-) Również ukończyłem na 75 km... za rok znowu będziemy haratać na Kieracie i może się uda... dzięki. Pozdrawiam wszystkich napotkanych na trasie... Kierat to wspaniałe uczucie połączone z grymasem i przeżycie! - dosłownie i w przenośni... ;-)
2008-05-20, 16:31
autor: Tomek Mucha
wpis: Dzięki za dobre słowo! Za rok to już będzie czwarty raz :D Za pierwszym razem miałem 100, a potem co raz to trudniej :D
2008-05-20, 15:56
autor: wiki
wpis: FOTORELACJA - http://kwiki.republika.pl/kierat5-foto.html
2008-05-20, 15:54
autor: Smukly
wpis: Graty Tomek za relację. Za rok znów staniesz w Limanowej. Do 3 razy... Pozdr. Jurek z Bielska
2008-05-20, 14:47
autor: Tomek Mucha
wpis: Dziękuję za imprezę! Trasa znacznie ładniejsza niż w zeszłym roku, a pogoda kieratowa :D A oto moja relacja: http://www.swiatpodrozy.pl/a.php?id=2203 Pozwoliłem pożyczyć sobie część fotek od Waldisa (podpisane). Pozdrawiam i do następnego!
2008-05-20, 11:47
autor: Artur Kroc
wpis: Gratulacje dla organizatorów. Trasa bardzo ciekawa. Dobry pomysł z nocnym LOP-em - dzięki niemu dało się jako tako przetrwać trud nocnej wędrówki bez zawracania sobie głowy nawigacją. Woda na punktach w ilościach zadowalających :) Poza Lopem trasa chyba nieco trudniejsza nawigacyjnie niż zazwyczaj, rzeczywistość często nie zgadzała się z mapą, ale na tym polega urok tej imprezy. Do zobaczenia za rok - pozdrwiam szczególnie tych, którzy przez dłuższy bądź krótszy czas towarzyszyli mi na trasie.
2008-05-19, 22:36
autor: Piotr
wpis: Czy ktoś po ukończonym Kieracie, idąc za ciosem, miałby ochotę wystartować na ZAT? Rajd już w czwartek, w Wiśle. Szukam partnera. Jakby co, to tel. 609 443 664. Info o rajdzie: www.adventuretrophy.pl
2008-05-19, 21:38
autor: Kuba Radomski
wpis: A pozdrowić chciałem pana taksówkarza, który nas zwoził z 10. punktu, a także ludzi którzy szli z nami od 59 do 64 km (Przemek z Łodzi, Słąwek z Dąbrowy,j jeszcze Tomek z Bemowa, który mam nadzieję, że zaliczył całość)...Do zobaczenia za rok. Albo jeszcze w tym na Sudeckiej Setce. Bo mi się spodobało :D
2008-05-19, 17:38
autor: Kuba Radomski
wpis: Nom, Krzysiek pokazał jak chodzi Wielki Nawigator. Na Kieracie błem pierwszy raz i bardzo mi się podobało. Nie wziąłem butów ani skarpet na zmianę, raz leżałem w błocie, raz wpałem po kolana w bagienko. Ale miało to swój urok, podobnie jak widok o 3 rano we wnętrzu schroniska na Turbaczu. Szkoda tylko że na 64. kilometrze nie wytrzymały mi stopy, bo kondycyjnie czułem się świietnie
2008-05-19, 17:36
autor: Bart
wpis: Ja też dziękuję Krzychowi! Bez jego nawigacji nie dalibyśmy rady w nocy. Pozdrawiam.
2008-05-19, 13:11
autor: Kuba
wpis: Korzystając z okazji chciałem podziękować Krzyśkowi za pomoc! Rzadko kiedy spotyka się na traie takich ludzi jak on! Krzychu dzięki i do zobaczenia!
2008-05-19, 06:24
autor: cris
wpis: w tym znaczeniu szukałem, że wypatrywałem z uwagą idąc przed siebie
2008-05-18, 23:19
autor: Frani
wpis: po co szukałeś piątki parę godzin skoro kara za jej ominięcie to "tylko" 30 min?
2008-05-18, 22:10
autor: cris
wpis: i jeszcze jedno: przydałoby się na stronce kierata jakieś normalne własne forum. To chyba nie jest problem, a zapotrzebowanie jest co widać po księdze gości :)
2008-05-18, 21:48
autor: cris
wpis: szkoda mi troche bo czas miałem całkiem dobry, niestety dopadły mnie słabości na LOP i musiałem sobie dać spokój na Turbaczu. Organizmu sie nie oszuka, miałem już kilkakrotnie ciemność przed oczami, ale jak na pójście prosto zza biurka bez jakiegokolwiek treningu to chyba zrobiłem całkiem sporo :) . Mam tylko troche żalu do tego kto tak "pięknie" oznaczył lotną piątke bo przez pare godzin jej szukałem i nie znalazłem. Miało być (cytat z odprawy technicznej) "kilka do kilkunastu metrów taśmy z obu stron drogi" a dowiedziałem sie później od tych co zaliczyli piątke że było 3-4 metry i to z jednej strony. No to tyle w kwestii pewnych nieścisłości, bo reszta była super
2008-05-18, 21:45
autor: Tusik_Z.A. Limanowa
wpis: To był mój pierwszy raz na Kieracie i w ogóle na jakimkolwiek górskim marszo-biegu... zrezygnowałem na 75 km i mimo tego, że nie doszedłem, jestem bardzo zadowolony - chociaż jeszcze wczoraj mówiłem sobie - nigdy więcej Kieratu, dzisiaj chcę wystartować w przyszłym roku:) Byłem na Kierat przygotowany od strony kondycyjnej - biegam maratony, ale niestety to nie wystarczyło - po drugiej (okropnej!) burzy z piorunami, któa złapała mnie (z kolegami) na Mogielicy i przemokłem do suchej nitki, a na Przełęczy Śmigłego nagle osłabłem - widziałem jedynie mgłę za oczami... gdyby to był bieg uliczny oznakowany to pewnie i dałbym radę ukończyć, nawet resztkami sił, ale niestety na orientację 25 km byłoby to za dużo, aby kontynować tą całodobową marszrutę. Żal mi było bardzo, że rezygnuję, zwłaszcza koledzy szli dalej... aż serce ściskało... chciałem lecieć, a tu niemoc sen na stojąco... ;-) Wystarczyło mi kilka godzin snu - i pojechałem dziś (na drugi dzień) do Krakowa na bieg (5 km) "Cracovia InterRun" - dolegliwości z Kierata czułem jeszcze trochę, ale przy dobrej rozgrzewce zapomniałem o bólach (zwłaszcza stóp) i pobiegłem w czasie: 22.30 - jak po tak krótkim czasie odpoczynku jestem zadowolony, że przede wszystkim udało mi się wybrać na dwie wspaniele zorganizowane w ten weekend imprezy sportowe w Małopolsce. Dziękuję za ten ekstremal! :-)
2008-05-18, 19:04
autor: Tusik_Z.A. Limanowa
wpis: Dyskusja o Kieracie 2008 również na forum limanowskim: http://forum.limanowa.net/viewtopic.php?t=4130&start=30 (trzeba się tylko zarejestrować i zalogować na forum, żeby móc czytać posty)
2008-05-18, 18:41
autor: "poke :)"
wpis: siemka :) pozdrovienie dla vszystkich z punktu 17 (dom) :) nastepuje regeneracja, trzeba trenovac przec Sudecka Setka :) do zobaczenia :) relacja na "pk4" jest svietna :) povodzenia na ZAT :) 3majcie sie :) milego dnia :)
2008-05-18, 18:00
autor: waldis
wpis: Dodałem kilka zdjęć z tegorocznego kieratu http://www.kierat2007.yoyo.pl/ Gratulacje dla wszystkich którym udało się pokonać dystans 100 km w tych trudnych warunkach pogodowych :)
2008-05-18, 16:40
autor: Simon
wpis: A co to jest pomoc przedmedyczna? :-))) ...ja tam się nie znam, ale pewnie chodziło o pomoc przed...lekarską, przynajmniej takie nazewnictwo obowiązuje.
2008-05-18, 15:16
autor: Simon
wpis: Ano i mi udało się ukończyć :-)
2008-05-18, 15:15
autor: Konrad
wpis: Ukończyło 114 osób. Cieszę się że byłem wśród nich. Było świetnie.
2008-05-18, 14:35
autor: KOBIETA
wpis: oczywiście pomocy
2008-05-18, 13:51
autor: KOBIETA
wpis: Pozdrawiamy Pana od pierwszej przedmedycznej. Mamy nadzieje, ze 100 km zaliczone! Mi się udało
2008-05-18, 12:59
autor: Paweł
wpis: dużo osob ukonczył kierat? 100 km
2008-05-18, 12:31
autor: spc...
wpis: no i po kieracie... setka zaliczona cel osiągnięty było super pozdrawiam... :)
2008-05-18, 11:16
autor: spc...
wpis: no to ruszamy za chwilke;) mape już mam trasa ciekawa zwłaszcza że przewidywany turbacz wypada w godzinach nocnych pozdrawiam i życze wszystkim sukcesów na trasie...
2008-05-16, 14:33
autor: Kuerti
wpis: Podobnie jak przy okazji Skorpiona tak teraz przygotowuję na PK4 relację na żywo z Kieratu. W czwartek/piątek pojawi się na stronie prezentacja uczestników, którzy zgodzili się nadawać bezpośrednio z trasy, a już w piątek w godzinach popołudniowych relacja rusza pełną parą. Zdjęcia, smsy i telefony z trasy. Rozmowy w formie krótkich wywiadów wrzucam do sieci. Poczytajcie relację ze Skorpiona, tam również były rozmowy. Ponadto klasyfikacja z poszczególnych PK i informacje na bieżąco. Zapraszam! www.pk4.pl
2008-05-16, 08:16