Harpagan 31 - Bożepole Wielkie 2006

21-22 kwietnia 2006 r.


Trasę 31 Harpagana przeszedłem w czasie 23 godzin i 58 minut. Trasa nie należała do najłatwiejszych. Nocny deszcz dodatkowo "uprzyjemniał" marsz i nawigację. Szedłem w towarzystwie Gosi, Rafała oraz mojego stałego rajdowego kompana - Tomka. Druga pętla pokonywana w ciągłym niedoczasie nie pozwalała na popełnienie jakiegokolwiek błędu nawigacyjnego. Trochę wątpliwości było, ale wszystkie punkty udało się nam namierzyć za pierwszym podejściem. Gosia niestety odpuściła i w połowie drugiej pętli nas pożegnała. Ostatnie kilometry przed metą były prawdziwym wyścigiem z czasem. Z ostatniego PK ruszyliśmy w kierunku mety biegiem. Najwięcej mocy zachował Rafał, tuż za nim do bazy dotarł Tomek, a ja z Łukaszem, który dołączył do naszej grupki na dwunastce, wpadliśmy na metę na dwie minuty przed jej zamknięciem. Uzyskaliśmy 20 lokatę (ex aequo) i byliśmy ostatnimi zawodnikami spośród 577 startujących na trasie pieszej, którym udało się ją ukończyć w limicie czasu.
To był najbardziej pospieszny Harpagan, spośród dziesięciu, w których dotychczas startowałem. Pierwszy raz zamiast w mapę wpatrywałem się na ostatnich kilometrach... we wskazówki zegarka.

W gronie zdobywców cennego certyfikatu Harpagana
W gronie zdobywców cennego certyfikatu Harpagana (zdjęcie ze strony http://www.harpagan.pl)