Harpagan 29 - Sierakowice 2005

15-16 kwietnia 2005 r.


Trasę 29 Harpagana przeszedłem w czasie 23 godzin i 30 minut. Na mecie zameldowałem się jako 44 uczestnik spośród 515, którzy stanęli na starcie i 52, którym udało się dotrzeć do mety w limicie czasu.
Sporą część pierwszej pętli przeszedłem w towarzystwie grupki przyjaciół, jednak nad ranem, gdy przyparły na mnie atak senność i uporczywy ból głowy, zostałem w tyle. Na drugą pętlę wyruszyłem ze stratą całej godziny do moich kompanów. Czasu na pokonanie reszty trasy zostało bardzo mało, więc wybierałem najkrótsze warianty dojścia do punktów i ku własnemu i moich przyjaciół zdumieniu, dogoniłem ich na 12 PK. Do mety dotarliśmy razem.
Wynik do rewelacyjnych nie należy, ale też kilometrów w nogach było nieco więcej niż 100.

W środek nocy
W środek nocy (fot.: Wojtek Burzyński)

Silna grupa na trasie
Silna grupa na trasie (fot.: Wojtek Burzyński)